SZOK

Do Berlina jeździł pociągiem, wracał kradzionymi samochodami. Dynamiczne zatrzymanie złodzieja w Warszawie

2024-07-02 13:10

To była perfekcyjnie zaplanowana zasadzka przez stołeczną policję. W poniedziałek (1 lipca) między godziną 20 a 21 na nitce tranzytowej mostu Grota-Roweckiego w kierunku Marek funkcjonariusze zatrzymali na gorącym uczynku 48-letniego złodzieja samochodów. Mężczyzna wracał właśnie kradzioną toyotą po udanej akcji ze stolicy Niemiec.

Do zatrzymania podejrzanego mężczyzny doszło chwilę po godzinie 20 w poniedziałek. Skradziona z Berlina toyota została namierzona przez policję po przekroczeniu granicy z Polską. Jak udało nam się ustalić, złodziej tuż po wjeździe do Polski zmienił tablice rejestracyjne pojazdu na polskie.

W wielkiej akcji uczestniczyło dziewięć załóg policji − sześć z wydziału samochodowego, dwa z wydziału ruchu drogowego oraz jeden z oddziału prewencji. − Zatrzymanie było wynikiem pracy operacyjnej funkcjonariusza z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z Pragi-Południe. To on wpadł na trop mężczyzny, który do Niemiec pojechał pociągiem, a wrócił kradzionym samochodem. Czynności na moście zakończyły się późno w nocy − mówi nam podinsp. Joanna Węgrzyniak z praskiej policji.

Mężczyźnie zablokowano możliwość przejazdu mostem. Wyciągnięto go z samochodu, zakuto w kajdanki i przetransportowano na komendę. Funkcjonariusze przeszukali również auto złodzieja. Znaleziono w nim między innymi niemieckie tablice rejestracyjne, które kilka godzin wcześniej zdjął z pojazdu.

– Dodatkowo, podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego funkcjonariusze odnaleźli elementy pochodzące z kradzionych wcześniej pojazdów, zostaną one poddane badaniom przez biegłych. 48-latek trafił do policyjnej celi – dodaje policjantka.

Teraz prokuratura zadecyduje jakie zarzuty zostaną przedstawione zatrzymanemu. Najprawdopodobniej będzie to zarzut kradzieży z włamaniem.

Sonda
Czy obawiasz się złodziei?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki