Polecany artykuł:
- Często łapią pisklaki, przeganiają zwierzynę, zostawiają swój zapach w ich domu, ona czuje się niekomfortowo, jest zestresowana, zaburzony jest cykl dobowy czy nawet cykl trawienia u saren - mówił Szymonowi Kępce Marek Suchodolski z Lasów Miejskich.
Część mieszkańców ocenia to rozwiązanie pozytywnie. Ich zdaniem właściciele psów często nie sprzątają po swoich czworonogach podczas spacerów.
Mieszkaniec Kabat w rozmowie z Szymonem Kępką:
Regulacje dotyczą wszystkich rezerwatów przyrody w całym kraju. Na spacer z psem będzie można wybrać się np. do parku w Powsinie albo w okolicach Jeziorka Czerniakowskiego.