Nekrolog zawisł na drzewie rosnącym na chodniku przy Alei Komisji Edukacji Narodowej 105. Stworzyli go mieszkańcy, zaniepokojeni wycinkowymi planami samorządowców. Wszystko zaczęło się na początku września, kiedy to radna Magdalena Rogozińska wniosła o naprawę chodnika. Urzędnicy stwierdzili, że aby naprawić chodnik konieczna będzie wycinka rosnącej tam topoli. Radna Rogozińska postanowiła się sprzeciwić, nie zgadza się na pozbycie się drzewa. - W trakcie składania interpelacji o naprawę nawierzchni przy tym drzewie mówiłam, że zależy mi bardzo, aby je zachować. Spełnia ono tu dość istotną rolę i jest niezwykle ważne, tym bardziej, że w mieście wciąż brakuje nam zieleni - mówi redakcji „haloursynow.pl” Magdalena Rogozińska, radna zaangażowana w sprawę.
Informacja o wycince oburzyła mieszkańców, wywiesili oni nekrolog, który ma zwrócić uwagę mieszkańców na problem. Stan kostki przy Alei KEN jest rzeczywiście tragiczny, jednak jej użytkownicy wiedzą jak ważna jest zieleń w mieście. Urzędnicy jeszcze raz postanowili przyjrzeć się sytuacji chodnika. W tym momencie szukają oni rozwiązania, dzięki któremu będzie można naprawić kostkę bez konieczności wycięcia drzewa.