Polecany artykuł:
Początek roku to czas rozliczeń z urzędami skarbowymi. Oszuści wykorzystują więc dogodną okazję i podszywają się pod instytucje związane z podatkami, rozsyłając wiadomości, które w tym czasie mogą nie budzić u odbiorców żadnych podejrzeń... a niestety powinny, bo chodzi o nasze pieniądze i próbę ich przejęcia.
Ministerstwo Finansów ostrzega przed fałszywymi e-mailami, w których nadawca, podszywając się pod resort lub fiskusa, informuje o zamiarze wszczęcia kontroli skarbowej. Nie należy pod żadnym pozorem otwierać wiadomości, ani załącznika i odpowiadać na e-mail nadawcy.
Czytaj także: CENY PĄCZKÓW w sklepach, marketach. Po ile pączki na TŁUSTY CZWARTEK 2019?
W wiadomościach wysyłanych przez oszustów pojawia się informacja o "wątpliwościach dotyczących złożonej deklaracji oraz wzywa do ustosunkowania się co do zaistniałej sytuacji" - czytamy w komunikacie na stronie Ministerstwa Finansów. W treści maila może znajdować się odnośnik, który prowadzi do fałszywej strony lub załącznik zawierający wirus.
Czytaj także: Nielegalnie handlowali zabytkami. Spędzą w więzieniu 10 lat? [GALERIA]
- Urzędy skarbowe nie są autorami takich wiadomości i co do zasady nie informują drogą mailową o wszczęciu kontroli - ostrzega ministerstwo. Należy pamiętać, że korespondencja mailowa kierowana przez urzędy skarbowe wysyłana jest wyłącznie z adresów o domenie "gov.pl".