We wtorek chwilę przed godziną 19 policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w malutkiej wsi Jedlanka pod Radomiem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklem jadąc drogą serwisową przy zjeździe z drogi S7 w kierunku miejscowości Stare Żdżary, nie dostosował prędkości do panujących warunków, na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w metalowy słupek. 29-latek zginął na miejscu.
− Podczas prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego motocykl nie był dopuszczony do ruchu − komentuje Justyna Jaśkiewicz z mazowieckiej policji.
Na miejscu wypadku policjanci spotkali również 23-latka. Był to kolega tragicznie zmarłego 29-latka. Młody chłopak również nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego pojazd był niedopuszczony do ruchu. Co więcej, mężczyzna kierował motocyklem po spożyciu alkoholu. Badanie alkomatem wykazało około 0,3 promila alkoholu w organizmie.
Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracowali policjanci. Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku będą wyjaśniane w toku postępowania.