Śledczym ustalili, że 32-letni mężczyzna najpierw wywiózł samochodem byłą dziewczynę za miasto. Tam groził jej pobiciem, a po przyjeździe do swojego domu dotkliwie pobił. Do pobicia doszło, gdy kobieta próbowała zadzwonić po taksówkę. Sprawca wyrwał jej telefon, uszkodził go i zaczął ją bić.
Pokrzywdzonej udało się uciec z domu. Przypadkowy świadek zadzwonił po pogotowie. Kobieta trafiła do szpitala.
Niedługo potem policjantom udało się zatrzymać 32-latka. Okazało się, że Michał S. był pod wpływem alkoholu – miał prawie promil alkoholu w organizmie.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty bezprawnego pozbawiania wolności, kierowania gróźb karalnych i spowodowania obrażenia ciała u byłej partnerki. Funkcjonariusze ustalili, że do podobnego zdarzenia z jego udziałem doszło już w listopadzie.
Sprawa zostanie przekazana do sądu. Michał S. został osadzony w policyjnym areszcie i objęty dozorem.