Ochota. 17-latek dźgnięty nożem
Do brutalnego napadu z użyciem noża doszło przed północą 18 sierpnia na ul. Grójeckiej w Warszawie. Strażnicy miejscy, którzy patrolowali Ochotę, zauważyli grupkę młodych ludzi wchodzących na jezdnię. Gdy radiowóz zbliżył się do nich, dwóch mężczyzn z grupy rzuciło się do ucieczki. Mundurowi postanowili sprawdzić co się stało. Okazało się, że dosłownie chwilę wcześniej zaatakowali dwóch nastolatków i grożąc nożem zażądali pieniędzy. Gdy chłopcy odmówili, jeden ze sprawców pchnął ostrzem 17-latka! Drugi zdołał w porę uskoczyć.
- Poszkodowany był bardzo poważnie ranny w brzuch. Zszokowany powtarzał, że nie chce umierać. Strażnicy natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe, policję, a sami przystąpili do udzielania pomocy rannemu. Założyli opatrunek by zatamować krwotok. Chłopak opadał z sił. Na szczęście karetka przyjechała szybko i zabrała go do szpitala - przekazała Straż Miejska.
Sprawcy napaści schwytani
Na miejsce krwawego zajścia przyjechały patrole straży miejskiej i policji, które po ustaleniu rysopisu sprawców udały się w pościg za nimi. Odpowiadający rysopisowi mężczyźni zostali przez strażników zauważeni na ul. Dickensa. - Widząc zbliżające się radiowozy zaczęli uciekać. Informację o kierunku ich ucieczki podano przez radiostację policjantom. Dzięki temu jeden ze sprawców został ujęty na ul. Harfowej. 16-letni mieszkaniec stolicy został przewieziony do komendy rejonowej - poinformowała Straż Miejska.