Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o godzinie 20. - Rodzina, która zgłosiła pożar najpierw poinformowała nas, że pali się budynek mieszkalny. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że pożar obejmuje jedynie budynek gospodarczy przylegający do mieszkalnego – powiedział mł. bryg. Łukasz Darmofalski z Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. Istniała jednak realna groźba, że płomienie za chwile obejmą także dom jednorodzinny.
Po chwili od zgłoszenia pożaru na miejscu pojawiło się 7 zastępów straży pożarnej. Strażacy natychmiast ruszyli do walki z żywiołem. Na miejsce przyjechało aż 7 zastępów straży pożarnej. Do godziny 21:30 sytuacja była już opanowana. - Akcja trwała półtorej godziny. Strażacy sprawdzili poddasze domu jednorodzinnego, który przylegał do płonącego obiektu. Mieszkańcy składowali tam rożne rzeczy, trzeba było upewnić się, że pożar nie przeniósł się na strych - powiedział mł. bryg Darmofalski.
Polecany artykuł:
Dramat w Tarczynie, rodzina niemal straciła swój dom
Szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Dzięki sprawnej akcji gaśniczej udało się także ocalić dom przerażonej rodziny.