Sprzedawca przebywał w sklepie przy al. Waszyngtona. Drzwi do lokalu były zamknięte. Mężczyzna nagle źle się poczuł i upadł na posadzkę. Doszło do zatrzymania krążenia. Na miejsce została wezwana straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Strażacy wytrychem otworzyli drzwi i wynieśli sprzedawcę na zewnątrz. Nie dawał żadnych oznak życia. Natychmiast podjęto jego reanimację. Chwile potem na miejsce dotarło pogotowie. Ratownicy zaintubowali pacjenta, zabrali do karetki i przewieźli do szpitala na Szaserów. W drodze do lecznicy mężczyzna cały czas był reanimowany. Nie wiadomo jednak w jakim jest stanie i czy przeżył.
Dramatyczna akcja przy rondzie Wiatraczna! Wiemy co się działo!
2020-04-03
11:25
We wtorek ze sklepu z odżywkami wyniesiony został sprzedawca i reanimowany przed lokalem przez strażaków i załogę pogotowia. Reporterom Super Expressu udało się dowiedzieć co się stało.