Dramatyczna akcja ratunkowa na Targówku. Nieprzytomny Ukrainiec leżał na ziemi. Nie oddychał i nie reagował na bodźce słuchowe

Nieprzytomny mężczyzna walczył o życie na Targówku

Walka o ludzkie życie rozegrała się około godz. 20:30 w rejon parkingu sklepu przy ulicy Radzymińskiej na Targówku. To tam na pilną interwencję udali się młodsza aspirant Anna Gutkowska i starszy posterunkowy Sebastian Sasanka. Na miejscu zastali dwóch zdenerwowanych mężczyzn, którzy klęczeli nad trzecim leżącym na ziemi.

Zobacz też: Nocna prohibicja w Warszawie. Aktywiści chcą zakazu sprzedaży alkoholu po godz. 22

- Ze względu na barierę językową, policjanci nie mogli dokładnie zrozumieć informacji, jakie przekazywali im obywatele Ukrainy. Jednak zauważyli, że leżący na ziemi mężczyzna jest nieprzytomny. Mundurowi sprawdzili jego funkcje życiowe. Nie oddychał i nie reagował na bodźce słuchowe - przekazała kom. Paulina Onyszko z policji na Targówku.

Policjanci uratowali życie Ukraińca

Funkcjonariusze natychmiast skontaktowali się z dyspozytorem karetki, by ponaglić przyjazd ratowników na miejsce. Sami natomiast nie próżnowali. W ich rękach było ludzkie życie. Rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową u nieprzytomnego Ukraińca i po około 10 minutach mężczyzna zaczął oddychać i powróciły jego czynności życiowe.

Nie przegap: Mazowsze: Córka strażaka walczy o zdrowie. Pomóżmy Nikoli wstać z wózka

Nie był to jednak koniec walki o jego zdrowie i życie. Mężczyzna wymagał specjalistycznej pomocy, ponieważ obrzęk języka znacznie utrudniał mu swobodne oddychanie.

- Policjanci udrożnili jego drogi oddechowe i monitorowali jego stan do przyjazdu ratowników. Załoga karetki podjęła dalsze czynności, by ustabilizować funkcje życiowe mężczyzny - przekazała kom. Paulina Onyszko.

Mundurowi ustalili również, co wydarzyło się przed ich przyjazdem. Zgłaszający interwencję 27-latek wyjaśnił, że gdy rozmawiał z kolegą na parkingu, ten nagle przewrócił się, stracił przytomność i przestał oddychać. Wiedząc, że od wielu lat ma on problemy z sercem, próbował jak najszybciej wezwać dla niego pomoc, jednak bariera językowa utrudniała mu skuteczną komunikację.

Na szczęście, w porę zjawili się policjanci, którzy uratowali życie obywatela Ukrainy. Ten pod opieką załogi pogotowia został przewieziony do szpitala.

Zobacz też galerię zdjęć: O mały włos od śmierci. Reanimacja 13-latka trwała przez półtorej godziny!