Warszawa, port praski. Z wody wyłowiono ciało człowieka
Wieczorem w czwartek, 7 września w okolicach portu praskiego w stolicy wyłowiono ciało mężczyzny. Na miejscu zdarzenia pojawił się fotoreporter "Super Expressu", któremu udało się porozmawiać ze świadkami zdarzenia. Jak słyszymy, mężczyzna wskoczył do wody i już z niej nie wypłynął.
- Podobno wskoczył i zniknął gdzieś pod wodą. Wyłowili go po kilkudziesięciu minutach. Ratownicy prowadzili reanimację - słyszymy.
Na miejscu pojawili się strażacy, policjanci oraz zespoły pogotowia ratunkowego. - Osoba wskoczyła do wody. Podjęli ją strażacy, którzy rozpoczęli resuscytację. Na miejscu pojawił się zespól ratownictwa medycznego. Lekarze kontynuowali RKO, jednak bezskutecznie - powiedział nam st. kpt. Łubianka Michał ze stołecznej straży pożarnej.
Co zrobić, kiedy widzimy kogoś, kto tonie?
Widząc tonącego natychmiast należy zadzwonić pod numer alarmowy i wezwać odpowiednie służby. Jeżeli w jakiś sposób uratowaliśmy tonącego i poszkodowany jest na brzegu, kładziemy go na wznak na twardym podłożu. Sprawdzamy czy jest przytomny i czy reaguje na nasz głos.
Jeżeli nie reaguje, należy udrożnić drogi oddechowe i sprawdzić czy oddycha. Jeżeli człowiek nie oddycha, zrobić pięć wdechów i rozpocząć uciskanie klatki piersiowej wykonując 30 mocnych uciśnięć, natychmiast wykonać 2 wdechy i powtórzyć 30 uciśnięć. Czynności powtarzamy do przyjazdu karetki lub do odzyskania przytomności przez poszkodowanego.