Drążdżewo. Podwiózł ją pod sam dom. Chwilę później już nie żyła!
Nie żyje mieszkanka Drążdżewa, który zginęła w wypadku przed własnym domem. W czwartek ok. godz. 20 nieznana osoba podwiozła kobietę pod prawdopodobnie znajdujący się po przeciwnej stronie drogi budynek, a gdy kobieta wyszła zza pojazdu na jezdnię, potrącił ją Ford Transit, za kierownicą którego siedział 34-letni mieszkaniec Ciechanowa. 78-latka zginęła na miejscu. Choć mieszkanka Drążdżewa przechodziła przez drogę w niedozwolonym miejscu, to warto dodać, że w okolicy po prostu nie ma żadnego przejścia dla pieszych. Na miejscu wypadku pojawiła się policja, która m.in. przebadała kierowcę forda pod kątem zawartości alkoholu we krwi - mężczyzna był trzeźwy. Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja w Makowie Mazowieckim pod nadzorem tamtejszej prokuratury rejonowej.
Czytaj też: Płock. Zabójstwo Krzysztofa Olewnika. Stał za tym jego przyjaciel? Włodzimierz Olewnik wierzy w jego winę
Czytaj też: Wiózł ciężarną żonę do szpitala. Skończył kompletnie pijany na policji w Ciechanowie!