Zarząd Dróg Miejskich rozpoczął remont skrzyżowania na Muranowie w sierpniu. Drogowcy chcieli spowolnić ruch na szerokich jezdniach u zbiegu ul. Anielewicza z ul. Karmelicką. Na środku stanęła więc wybrukowana, niska wysepka. Osobówki muszą mocno zwolnić, by przepisowo ją objechać Autobusy przegubowe jadące ul. Anielewicza od strony al. Jana Pawła II nie mają jednak takiej możliwości. Nie dają rady wykręcić na małym rondzie i prują przez środek wysepki. Zarząd Dróg Miejskich przekonuje, że przy projektowaniu tego ronda nie popełniono błędów.
Warszawa: Bus wbił się w betonowy słup. Groźna kolizja w Ursusie [GALERIA]
- Z jednej strony takie rozwiązanie spowalnia ruch, a z drugiej daje możliwość przejazdu autobusom, które mogą przejechać wysepkę. To niejedyne takie rondo w Warszawie - tłumaczy Jakub Dybalski z ZDM. Ale dodaje, że po skończeniu remontu – czyli pod koniec listopada - autobusy będą już miały więcej miejsca na manewry. Teraz tymczasowe rozwiązanie kusi też kierowców osobówek, którzy chcąc oszczędzić dodatkowego kręcenia kierownicą jadą w ślad za przegubowcami.
Nie będzie Sylwestra na Placu Bankowym! Ratusz odwołał imprezę [GALERIA]
- Osobówki są mniejsze od autobusów, przez co wyłożenie wysepki brukiem utrudnia a nie ułatwia im przejazd. Przy większej prędkości nie jest to ani komfortowe dla pasażerów ani dobre dla samego auta – podsumowuje Dybalski.
Damski bokser, który pobił motorniczą USŁYSZAŁ ZARZUTY!