Duży krok Legii w stronę mistrzostwa

Hitowe spotkanie kolejki zaczęło się od kontrowersyjnej sytuacji. Sam na sam z bramkarzem Radosławem Cierzniakiem znalazł się Artur Sobiech, kopniętą przez niego futbolówkę zmierzającą do bramki wślizgiem zablokował Artur Jędrzejczyk. Piłka odbiła się od ciała zawodnika, także od jego ręki, sędzia nie podyktował rzutu karnego.
Lechia objęła prowadzenie w 17. minucie po golu głową Słowaka Lukasa Haraslina i do przerwy wynik nie uległ zmianie, ale w drugiej połowie trafiali już tylko zawodnicy stołecznej jedenastki. Kolejno bramki strzelali Paweł Stolarski, Fin Kasper Hamalainen i już w doliczonym czasie gry Portugalczyk Iuri Medeiros. 
Obecnie Legia w tabeli Lotto Ekstraklasy ma 66 punktów, a Lechia 63.