Szczytno. Dwaj księża handlowali kością słoniową. Zatrzymała ich policja
Policjanci ze Szczytna wyjaśniają okoliczności, w jakich dwaj księża próbowali sprzedać kość słoniową na ul. Ogrodowej - informuje Tygodnikszczytno.pl. Do zdarzenia doszło 21 listopada ub.r., ale sprawa wyszła na jaw dopiero teraz. Mundurowych powiadomił o transakcji niedoszły nabywca. Okazało się, że duchowni w wieku 50 i 55 lat, sprawujący na co dzień posługę w powiecie przasnyskim na Mazowszu, mieli przy sobie kieł słonia o długości 74 cm i wadze 5.5 kg. Jego czarnorynkowa wartość jest szacowana na ok. 20 tys. zł.
- Na razie postępowanie toczy się w sprawie, nikomu nie postawiliśmy zarzutów. Otrzymaliśmy zgłoszenie, że dwóch duchownych spoza naszego powiatu proponowało mieszkańcowi Szczytna zakup kła słonia. Handlowanie takimi eksponatami w naszym kraju jest nielegalne - powiedział Artur Bekulard z Prokuratury Rejonowej w Szczytnie, którego cytuje Tygodnikszczytno.pl.
Jak dodaje mężczyzna, obaj księża zostali przesłuchani w charakterze świadków i przedstawili swoją wersję zdarzeń. Znaleziona przy nich kość słoniowa trafiła na razie do analiz, żeby potwierdzić jej autentyczność.
Przepisy dotyczące zakazu handlu kością słoniową
Jak informuje portal Sztukipiekne.pl, "zakaz handlu kością słoniową pochodzącą od słoni afrykańskich wprowadzono na mocy konwencji waszyngtońskiej w 1989 roku, w 1997 roku te przepisy zostały złagodzone. Obecnie dąży się do całkowitego zamknięcia handlu surową kością słoniową, mocno ograniczone są też przepisy dla handlu międzynarodowego wyrobami z kości. W krajach Unii Europejskiej możliwy jest handel kością i przedmiotami z niej wykonanymi, tylko jeśli zostały one sprowadzone przed wprowadzeniem przepisów dotyczących ochrony tych zwierząt, czyli przed 1990 rokiem (dla ciosów słoni afrykańskich) lub przed 1976 rokiem (dla słoni indyjskich), a same wykonane zostały przynajmniej 50 lat przed zmianą przepisów tj. 1947 roku lub wcześniej".