Dwie małe dziewczynki ranne! Dzień później tir taranuje staruszkę! Szok w powiecie żuromińskim
Dwie poważne wypadki w powiecie żuromińskim, w których ranne zostały dwie małe dziewczynki i staruszka. We wtorek 19 października przed godz. 8 w Serokach pod Żurominem zderzyły się nissan i osobowy volkswagen. Według wstępnych ustaleń policji 69-letni kierowca drugiego pojazdu, skręcając w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu z naprzeciwka samochodowi, którym podróżowała jedna osoba dorosła i dwie kilkuletnie dziewczynki. Obie zostały ranne, a jedna z nich - w wieku 8-lat - została zabrana do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku, gdzie została na obserwacji. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Jak informuje policja, nieco ponad 24 godziny później - w środę 20 października ok. godz. 11 - w Żurominie doszło do jeszcze poważniejszego wypadku. Jak wstępnie informują mundurowi, kierujący tirem zbliżał się do przejścia dla pieszych na ul. Mławskiej, którym przechodziły dwie osoby, w tym 79-latka. Siedzący za kierownicą ciężarówki nie zachował szczególnej ostrożności i uderzył prosto w staruszkę. Kobieta została poważnie ranny, choć nie wiadomo, czy obrażenia zagrażają jej życiu.
- Od kilku dni mamy do czynienia z zmiennymi warunkami atmosferycznymi, które wymagają nie tylko wzmożonego refleksu i wyobraźni, ale także zachowania szczególnej ostrożności. Apelujemy o ostrożność i przestrzeganie przepisów prawa na drodze - apeluje policja w Żurominie.
Czytaj też: Koronawirus w parafii Zbawiciela Świata! Ksiądz proboszcz z Ostrołęki w szpitalu?
Czytaj też: Wszedł na dach i ruszył na drugą stronę przewodami elektrycznymi! Fatalny wypadek 16-latka w Raciążu
Czytaj też: Potężne zderzenie tira i ciągnika pod Sierpcem! 36-latek zginął w roztrzaskanej kabinie [ZDJĘCIA]