Dwie osoby zginęły pod Ostrowią Mazowiecką! Policja bada odpowiedzialność 28-latki
Dwie osoby nie żyją - to bilans dwóch zdarzeń, do których doszło w odstępie dwóch dni pod Ostrowią Mazowiecką. W nocy z 11 na 12 stycznia po godz. 2 służby ratownicze otrzymały informację o pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Nur. Pracujący na miejscu strażacy ujawnili w budynku zwęglone ciało 83-letniego mężczyzny, który mieszkał tam sam. "Działania przybyłych na miejsce zastępów polegały na podaniu prądów gaśniczych, a następnie oddymieniu, częściowej rozbiórce konstrukcji i usunięciu spalonych przedmiotów z budynku" - relacjonują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bogutach-Piankach. Dwa dni później, tj. w piątek 14 stycznia w późnych godzinach wieczornych, służby ratownicze musiały tym razem interweniować w miejscowości Turobin-Brzozowa, gdzie doszło do śmiertelnego wypadku, w którym zginął 43-letni mężczyzna.
Dalsza część tekstu POD GALERIĄ.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca toyotą 28-latka, która poruszała się prostym, oświetlonym odcinkiem drogi w terenie zabudowanym, potrącił 43-letniego pieszego. Mimo prowadzonej na miejscu zdarzenia reanimacji, nie udało się go uratować - informuje policja w Ostrowi Mazowieckiej.
Nie wiadomo na razie, czy mężczyzna przebiegał przez jezdnię, czy może auto 28-latki zjechało z drogi tudzież doszło do jeszcze innego zdarzenia. Szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku, jak i pożaru wyjaśniają funkcjonariusze policja w Ostrowie Mazowieckim pod nadzorem tamtejszej prokuratury.
Czytaj też: Iłów. Chciał ją tylko naprawić. 32-latek zginął pod ciężarówką!
Czytaj też: 1,5-roczne dziecko oblane wrzątkiem! Śmigłowiec lądował w klasztorze w Niepokalanowie [WIDEO, ZDJĘCIA]