Dylewo. Wyszedł na drogę zupełnie nagi, ale nie był pijany! Dramat 24-latka
O sprawie napisał portal Moja Ostrołęka. Zupełnie nagi 24-latek wyszedł na drogę we wsi Dylewo pod Ostrołęką. Do zdarzenia doszło w sobotę 3 lipca w godzinach wieczornych, co nie uszło uwadze okolicznych mieszkańców. Mężczyzna przechadzał się między domami jak gdyby nigdy nic, ale nikogo nie zaczepiał, więc wezwali oni na miejsce policję.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące nagiego mężczyzny we wsi Dylewo. Funkcjonariusze po przyjeździe zastali rozebranego do nagości mężczyznę, który stał nieopodal drogi. Mężczyzna był trzeźwy, nie był agresywny. W trosce o bezpieczeństwo wezwano karetkę pogotowia. 24-latek został zabrany do szpitala - mówi portalowi Moja Ostrołęka rzecznik tamtejszej policji Tomasz Żerański.
Jak dodaje, okazało się, że nagi 24-latek z Dylewa cierpi na schizofrenię, co jest więcej niż prawdopodobną przyczyną takiego zachowania.
Czytaj też: Nie żyje były dyrektor Zoo Płock. To pomysłodawca słynnej akcji "Krokodyl"