Dziecko wpadło do szamba

2018-05-14 8:30

O mały włos, a doszłoby do tragedii we wsi Kotowice koło Brwinowa. Półtoraroczna dziewczynka wpadła do szamba. Żyje. Nic jej się nie stało!

Była ciepła sobota, więc babcia postanowiła zabrać wnuczkę na spacer. Rodziców dziewczynki nie było w domu, babcia ubrała dziecko i wyszła za posesję. Tuż obok sąsiad miał szambo, którego nie odgradzał płot. Mała Julcia radośnie wbiegła na klapę od szamba, a ta się pod nią załamała i dziecko wpadło do środka. Szybko zareagował sąsiad, który był świadkiem zdarzenia. Momentalnie wyciągnął dziecko ze szlamu. Na miejsce przyjechało pogotowie i policja. - Dziecku nic się nie stało, ale trafiło do szpitala na badania. Babcia dziewczynki była trzeźwa - mówi nam Antoni Rzeczkowski z Komendy Stołecznej Policji. Przyczyny zdarzenia będzie wyjaśniać prokuratura.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki