PRAWDZIWY KOSZMAR
Karolina zabiła swojego partnera podczas wesela. Wbiła mu nóż prosto w serce. „Była wściekła na Piotra”
"Nic nie jest takie, jak się wydawało"
Sprawa Kajetana Poznańskiego. Jak "dobry chłopak" stał się Hannibalem z Żoliborza. Mamy zdjęcia z miejsca zbrodni
Ale afera!
Szokujące ogłoszenie na klatce schodowej. Sąsiedzi dostali furii, poszło o wózek dziecięcy i dwa psy
Sprawa trafi do sądu rodzinnego
Nieletni podpalili mężczyznę na skwerze. Na miejscu lądował śmigłowiec
Co dalej?
Ciąg dalszy przepychanek o Marsz Niepodległości. Narodowcy znowu odesłani z kwitkiem. Ale to jeszcze nie koniec
Do dzielnicowych patrolujących rejon przy ul. Doryckiej podeszła kobieta. W kartonie miała sarenkę znalezioną na drodze w Izabelinie. Kiedy zauważyła policjantów, postanowiła im oddać koźlątko. Dzielnicowi nie odmówili pomocy i by sarenka nie męczyła się na komisariacie, szybko znaleźli jej dom w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie.