Dziki rajd po Bieżuniu. 18-latek wjechał beemką w dom. Prawo jazdy miał od lutego

i

Autor: Policja Żuromin

chojrakował

Dziki rajd po Bieżuniu. 18-latek wjechał "beemką" w dom. Prawo jazdy miał od lutego

2024-12-20 12:16

Nadmierna prędkość, brawura jak również brak odpowiedzialności za bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego - to o 18-letnim sprawcy wypadku w Bieżuniu mówią policjanci z Żuromina. Młody kierowca, który prawo jazdy miał od lutego, wbił się "beemką" pomiędzy słup a dom jednorodzinny.

Wypadek w Bieżuniu. 18-letni kierowca cudem uniknął śmierci

18-letni kierowca popisywał się na ulicy Płockiej w miejscowości Bieżuń. Stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, zjechał na lewą stronę drogi, następnie na chodnik, gdzie rozpędzone auto zatrzymało się jednocześnie na słupie energetycznym i ścianie domu jednorodzinnego.

Miał wiele szczęścia, ze "wpasował się" pomiędzy słup a dom. Obecni na miejscu policjanci relacjonowali, że młody kierowca był zdziwiony i nie potrafił wyjaśnić, co się stało.

Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Łukasz Ż. opuścił areszt w Warszawie. Nowe informacje ws. wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Młody pirat drogowy ukarany

Od lutego 2024 roku, bo właśnie wtedy zdał prawo jazdy, nazbierał aż 22 punkty karne za przeróżne wykroczenia w ruchu drogowym. Teraz za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem w wysokości 4 tysięcy złotych, a w "gratisie" otrzymał kolejne 10 punktów.

W związku przekroczeniem 18-latka niebawem czeka ponowny egzamin, który zweryfikuje jego wiedzę jak również umiejętności prowadzenia pojazdu podczas egzaminu państwowego.

Sonda
Czy wiesz jak zachować się, gdy jesteś świadkiem wypadku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają