Zapytaliśmy dzieci z IIIb, za co kochają swoją panią wychowawczynię Alinę Brzezińską. Niektóre z odpowiedzi były naprawdę rozbrajające. - Ja kocham swoją panią, bo jest miła i nas dobrze uczy. Nie lubię, jak ktoś ją zastępuje - przyznała Marysia.
- A ja za to, że jak jest w dobrym humorze, to jest miła i spokojna - dodała Ewelinka. - Moją panią kocham za to, że nigdy na nas nie krzyczy... za bardzo - wyznała Asia.
Chłopcy byli nieco bardziej pragmatyczni. - Zanim nam pani wstawi uwagę, to daje ostrzeżenie - mówił Kacper.
- Pani mało nam zadaje do domu i czasami pozwala nam wychodzić na korytarz się pobawić - chwalił nauczycielkę Bartek.
- Nasza pani jest bardzo miła, ale czasami ostra, kiedy musi - rozsądnie dodaje Damian.
- Najfajniejsze, że pani pozwala nam pić na lekcjach i jest cierpliwa, a do tego organizuje nam wycieczki - podsumował Kubuś.