Na pasie rowerowym wycięta została dziura, a teren budowy został odgrodzony, więc do dyspozycji został jeden pas. - To awaryjne zamknięcie. Nie było żadnego zapadliska ani wycieku wody, ale musimy szybko wymienić tu zawory - mówi "Super Expressowi" Roman Bugaj (31 l.), rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Powód? Wraz z remontem mostu Łazienkowskiego wodociągowcy muszą wyłączyć swoją magistralę znajdującą się pod samym mostem. Aby zapewnić odpowiednie ciśnienie wody na Górnym i Dolnym Mokotowie, trzeba te naprawy wykonać.
Zobacz: Warszawa. Radna "odgrzewa" sprawę Łuku Triumfalnego: "Niech prezydent ustali miejsce"
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail