W niedzielne popołudnie Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego przekazał radosną nowinę. Na tę informację warszawiacy czekali niecierpliwie przez ostatnie tygodnie. "Na ten moment czekaliśmy wszyscy. Zaczęło się! Nasze dziwidło olbrzymie (Amorphophallus titanum) dziś rozkwitnie" - przekazali pracownicy ogrodu za pośrednictwem mediów społecznościowych.
ZOBACZ TEŻ: To już dzisiaj! W Warszawie zakwitnie dziwidło olbrzymie! Kwiat gigant może mieć nawet 2 metry
Gigantyczny kwiat zakwitł niedługo później. To pierwszy raz, gdy w Polsce można podziwiać kwitnące dziwidło olbrzymie. Z tej okazji Szklarnia Tropikalna, w której rośnie roślina, była otwarta aż do północy. Warszawiaków nie trzeba było szczególnie zachęcać.
Tłumy zaciekawionych mieszkańców stolicy ustawiło się w długą kolejkę. Każdy chciał zobaczyć gigantyczną roślinę, której wysokość może sięgać nawet dwóch metrów, a waga 120 kilogramów!
NIE PRZEGAP: Potężny huk obudził mieszkańców Mokotowa. Nie uwierzysz, co było jego przyczyną
Warszawiakom nie przeszkadzała kapryśna pogoda, ani długi czas oczekiwania na wejście do szklarni. Oczywiście, było warto! Dziwidło olbrzymie prezentuje się zjawiskowo. Czegoś takiego nie widuje się na co dzień. Pracownicy Ogrodu Botanicznego UW czekali kilka lat, aż wreszcie roślina zaskoczy ich i zakwitnie. Nic więc dziwnego, że ten moment stał się niepowtarzalną atrakcją w stolicy.
Ci, którzy nie mogli wybrać się osobiście, stołeczni botanicy przygotowali transmisje online dostępną na facebooku ogrodu oraz na jego stronie internetowej. Kwitnące dziwidło olbrzymie można obejrzeć również w galerii poniżej.
Dziwidło olbrzymie pochodzi z wilgotnego lasu równikowego na Sumatrze. Jego kwiatostan jest monstrualnych rozmiarów! Jak podaje ogród botaniczny, potrafi sięgać nawet 2 metrów i ponad 1,5 metra szerokości! Zarówno kwiatostan, jak i liść wyrastają z ukrytej pod ziemią, ważącej nawet kilkadziesiąt kilogramów bulwy. To właśnie w niej gromadzi się materiał zapasowy, który umożliwia wzrost liścia. Kwiatostan ma postać dużej kolby otoczonej liściem podkwiatostanowym. "Kwiaty męskie i żeńskie umieszczone są na kolbie oddzielnie, (w dolnej części kolby) i zapylane są głównie przez owady wabione bardzo mocnym zapachem padliny, który jest potęgowany przez podwyższoną temperaturę wewnątrz kwiatostanu, ale też i jego wysokość" - wyjaśnił w informacji stołeczny ogród. "Zapach rozchodzi się na duże odległości, żeby w szybkim tempie zgromadzić możliwie najwięcej zapylaczy" - dodał.