Egzamin ósmoklasisty 2021. Alarmy bombowe w Warszawie
W poniedziałek, 25 maja w całym kraju wystartował egzamin ósmoklasisty 2021. Uczniowie przystąpili najpierw do testu z języka polskiego. Niestety po raz kolejny nie obyło się bez przykrych incydentów. Do kilkudziesięciu warszawskich szkół wysłano e-maile, w których poinformowano o rzekomym podłożeniu ładunków wybuchowych. Część szkół została ewakuowana - poinformował reporter Radia Eska.
Alarmy bombowe zostały ogłoszone w szkołach podstawowych w Śródmieściu - przy ulicach: Wilczej, Nowy Świat, Fabrycznej i Ciasnej. Alarmy ogłoszono też w placówkach na Pradze Północ, o czym poinformował na Twitterze Dariusz Kacprzak, zastępca burmistrza Pragi Północ.
Egzamin ósmoklasisty 2021. Alarmy bombowe były fałszywe
- Praga Północ: Egzaminy wystartowały. Info o ładunkach wybuchowych fałszywe. Przed godz. 9.00 sprawdzałem w SP50 stan przygotowań do egzaminu w reżimie sanitarnym - napisał wiceburmistrz.
Jak udało nam się ustalić, alarmy bombowe ogłoszone przy okazji egzaminu ósmoklasisty 2021 były fałszywe. W kilku miejscach pisanie testu wystartowało z opóźnieniem. Warszawskie szkoły po raz kolejny musiały się zmagać z falą alarmów bombowych. Tak było również podczas egzaminów maturalnych. - We wtorek o poranku szkoły otrzymały 39 zgłoszeń o podłożeniu ładunków wybuchowych. Ale wszystkie egzaminy ósmoklasisty odbyły się - mówi "Super Expressowi" wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Po doświadczeniach z kwietnia, gdzie Warszawę zalało 169 informacji o bombach w przedszkolach, urzędnicy i szkoły zabezpieczyły się na taką ewentualność podczas matur i egzaminów ósmoklasisty. - Nie będę ujawniać szczegółów naszej strategii, ale dzięki niej w wielu szkołach udaje się uniknąć ogłaszania alarmu, ewakuacji i ograniczyć ryzyko - mówi wiceprezydent Kaznowska.