Elektryczne autobusy będą z Ursusa?

Najnowsze pojazdy MZA będą posiadały po raz pierwszy podwójny system ładowania. Poza tradycyjnym zasilaniem z gniazdka typu plug-in zostaną wyposażone w pantografy, które pozwolą na uzupełnienie energii z ładowarki napowietrznej na pętlach. Takich urządzeń będzie na terenie Warszawy docelowo 19. Być może jeszcze w tym roku pierwsze pojawi się przy ulicy Spartańskiej na krańcu linii 222.

Komisja przetargowa odrzuciła tańszą ofertę konsorcjum 2G Bus & Coach sp. z o.o. z Bydgoszczy, które nie miało doświadczenia w dostawach autobusów elektrycznych bądź trolejbusów. Od decyzji komisji przetargowej przysługuje jeszcze odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Autobusy mają być dostarczone w ciągu 245 dni od podpisania umowy.

W ciągu czterech najbliższych lat Miejskie Zakłady Autobusowe zamierzają zrealizować duży program elektrobusowy (dzięki wsparciu funduszy unijnych). W 2020 roku w taborze powinno być co najmniej 126 pojazdów elektrycznych, w tym ponad sto przegubowych. Mają one obsługiwać przede wszystkim linie przechodzące przez Trakt Królewski, aby wyeliminować na reprezentacyjnej trasie spaliny, a także zmniejszyć hałas. Realizacja programu wymaga inwestycji w przebudowę infrastruktury zajezdniowej. Do obsługi tego pojazdów zostaną przystosowane oddziały „Woronicza" oraz „Redutowa".