Do Warszawy przyjechała nowość. To jeden z elektrycznych autobusów Ursus, które na trasie zagoszczą dopiero za jakiś czas. Chwilowo jest w fazie testów systemowych. To pierwszy krok do prawdziwej rewolucji. We wtorek Miejski Zakład Autobusowy podpisał umowę na dostawę 10 nowych pojazdów marki Solaris Urbino 12, które także będą elektryczne. Do 2020 roku tak zwanych "elektryków" ma być aż 160. Miasto planuje też wybudowanie punktów ładowania. W trwającym programie zostanie stworzonych 19 ładowarek, choć, jak zapowiada Jan Kuźmiński, prezes zarządu MZA, w najbliższych latach powstanie ich nawet 100.
To zaledwie jeden z wielu punktów programu wdrażania autobusów niskoemisyjnych i zeroemisyjnych na ulicach Warszawy. Od roku 2007 spółka kupiła 59 pojazdów, które są zasilane paliwami alternatywnymi, w tym 20 "elektryków", 35 zasilanych gazem ziemnym i 4 hybrydy. Przez 10 lat trwania umowy, miasto chce wymienić 50 proc. taboru.