Spacer ulicą Chmielną nie przypomina już rajdu po eleganckich sklepach. Przeraża natomiast liczba pustych lokali użytkowych, których jeszcze przybyło w czasie epidemii covid-19. Coraz więcej sklepów - z butami, z odzieżą, barów i restauracji zamknęło się. Do tych nieczynnych od lat - na parterach zrujnowanych i nieremontowanych kamienic - jak przy Chmielnej 18, doszły też adresy Chmielna 15, 16, 11, 9, 8. Zamknął się nawet kultowy sklep Cepelii. Na niektórych szybach tych straszących pustką pomieszczeń wiszą kartki z ofertą wynajmu. Małe są jednak szanse, że ktoś się na nie zdecyduje dopóki trwać będą obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. Co ciekawe urzędnicy ze Śródmieścia nie widzą nic niepokojącego w tym zjawisku.
Obejrzyj naszą galerię zdjęć z ulicy Chmielnej:
- Wiele z lokali na ul. Chmielnej jest w rękach prywatnych. Zainteresowanie lokalami komunalnymi w naszej dzielnicy nie słabnie. A liczba pustych lokali w 2020 r. nie wzrosła znacznie w stosunku do roku 2019 - uważa rzecznik urzędu dzielnicy Śródmieście Jakub Leduchowski. Zwraca uwagę na śródmiejski program wsparcia przedsiębiorców. - W ramach którego udzielamy obniżek czynszu naszym najemcom - dodaje rzecznik.