Szok!

Ewelina Ślotała została brutalnie skatowana przez męża-potwora. Detektyw Rutkowski pomagał "żonie Konstancina"

2022-01-06 8:11

Ewelina Ślotała nie żyje. Dwa lata temu ujawniła, co ją spotkało. Kobieta została ciężko pobita i upokorzona przez swojego męża. Najpierw zrobił jej to podczas wakacji w Hiszpanii, a później w willi w Konstancinie-Jeziornej. Jej koszmar trwał wiele lat. Ofiara uciekła do Warszawy i zwróciła się o pomoc do detektywa Rutkowskiego. Jej wstrząsającą historię opisał portal patriot24.net. Szczegóły w artykule

Ewelina Ślotała nie żyje [AKTUALIZACJA]

17 grudnia 2024 roku spłynęły do nas smutne wieści o śmierci Eweliny Ślotały. Kobieta była autorką znanych i głośnych książek, prawniczką oraz cenioną projektantką luksusowych wnętrz. Jej odejście potwierdziło wydawnictwo Prószyński Media, z którym współpracowała.

- Z przykrością zawiadamiamy o śmierci Eweliny Ślotały, naszej autorki. Jej książki „Żony Konstancina”, „Kochanki Konstancina”, „Rozwódki Konstancina” i „Matki Konstancina” znalazły liczne grono wiernych czytelniczek. Ewelina upominała się w nich o prawa kobiet doświadczających podwójnych standardów i złego traktowania w środowiskach, które są poza podejrzeniem. Wyrażamy głęboki żal z powodu przedwczesnej śmierci, przekazujemy wyrazy współczucia - przekazali przedstawiciele wydawnictwa w mediach społecznościowych.

Śmierć 35-letniej Ślotały jest ogromnym ciosem dla wielu osób, które podziwiały jej twórczość, zaangażowanie w sprawy społeczne oraz nieustępliwą walkę o prawa kobiet. Do tej pory nie poznaliśmy przyczyny śmierci. Rodzinie i bliskim kobiety składamy wyrazy współczucia.

Ewelina Ślotała przeżyła niewyobrażalny dramat

Ta historia ujrzała światło dzienne w 2022 roku. Ewelina Ślotała przez wiele lat mieszkała w luksusowej willi w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornej. Dramat, który przeżyła kobieta jest trudny do opisania. Przez wiele lat była upokarzana w różny sposób przez swojego męża. Odczuwała bezradność, bezsilność i w końcu zdecydowała się skontaktować ze znanym w całej Polsce detektywem Rutkowskim. Wspólnie udzielili wywiadu stacji Patriot24.TV. Opowieść Eweliny jest przerażająca. Twórcy serwisu dołączyli też zdjęcia ciężko pobitej kobiety, które wywołują ogromne emocje. - Kiedyś mężowie bili żony, bo zupa była za słona. A teraz, bo futro było za drogie - powiedział Krzysztof Rutkowski. Dalsza część materiału pod galerią filmem z udziałem Eweliny Ślotały i detektywem.

Przeczytaj także: Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka nie żyje! Ewelina Ślotała miała 35 lat. Osierociła syna

Ciężko pobita przez męża Ewelina uciekła do Warszawy. Rutkowski ratuje "żony Konstancina"

Najpierw Ewelina Ślotała została ciężko pobita przez męża w luksusowej willi w Marbelli niedaleko Malagi w regionie Andaluzja. Policjanci z Hiszpanii zakuli agresora w kajdanki. Mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące. Na tym jednak dramat kobiety się nie zakończył. Do kolejnych wstrząsających scen doszło niedaleko Warszawy. Pani Ewelina opowiada o nim w taki sposób, że człowieka może zmrozić na samą myśl o tych zdarzeniach.

- Po raz drugi zaatakował mnie w willi w Konstancinie, bo nie mógł sobie poradzić z naszym 3-letnim dzieckiem. Kiedy wyskoczyłam z łazienki słysząc krzyk synka, rzucił się na mnie. Przybyłym policjantom oświadczył, że opuszcza dom i idzie spać do hotelu - powiedziała Ewelina Ślotała w rozmowie z patriot24.net.

Dziennikarze wyżej wspominanego serwisu zapewniali, że skontaktowali się z mężem ofiary z prośbą o komentarz, ale ten odesłał ich do adwokata. Na stronie patriot24.net czytamy, że mężczyzna rozwija swoją karierę biznesową i współpracuje ze spółkami Skarbu Państwa. Na pytanie o taką współpracę, miał się natychmiast rozłączyć.

Groby aktorów domu opieki w Skolimowie. Niezapomniani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają