EXPRESSEM. Wiadomości z Warszawy i okolic. Groził i pobił swojego brata. Coraz bliżej obwodnicy

2015-01-20 3:00

Sławomir G. (45 l.) nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy. Mężczyzna już w ubiegłym roku usłyszał zarzuty za groźby karalne wobec swojego brata i bratowej, ale sprawa rozeszła się po kościach.

Groził i pobił swojego brata

Kiedy doszło do rękoczynów, rodzina powiadomiła o sprawie policję. Tym razem sąd zastosował wobec Sławomira G. trzymiesięczny areszt. Za znęcanie się nad rodziną grożą mu dwa lata więzienia.

Coraz bliżej obwodnicy

Drogowcy są coraz bliżej rozstrzygnięcia przetargów na Południową Obwodnicę Warszawy. Wczoraj otwarto oferty na kolejny, 7-kilometrowy odcinek między Wałem Miedzeszyńskim a Trasą Lubelską wraz estakadami nad Mazowieckim Parkiem Krajobrazowym. Najmniej za swoją pracę chce Warbud S.A., który wycenił usługę na 561 mln zł. To o 360 mln mniej niż chcieli wydać drogowcy. Budowa całej 18,5-kilometrowej trasy powinna się rozpocząć w przyszłym, a zakończyć w 2019 roku.

Protest na placu Trzech Krzyży

Wiec poparcia NSZZ "Solidarność" dla górników pod Ministerstwem Gospodarki może dziś utrudnić przejazd przez pl. Trzech Krzyży. Demonstranci zapowiedzieli protest w godz. 16-18. Jeżeli będzie taka potrzeba, plac zostanie zamknięty, a autobusy linii: 108, 116, 118, 127, 166, 171, 180, 222, 503 i E-2 będą kierowane na trasy objazdowe.

Tak wyglądało Powstanie na Powiślu

Gratka dla miłośników historii. O godz. 13 w Muzeum Powstania Warszawskiego (ul. Grzybowska 79) odbędzie się spotkanie promujące książkę "Okruchy tamtych lat. Powstanie Warszawskie na Powiślu 1 sierpnia - 6 września. Pamiętnik" Stanisława Jarzyny "Pionka" (?77 l.), żołnierza zgrupowania "Krybar" Armii Krajowej. Prezentacja i omówienie odbędzie się w audytorium Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Wstęp wolny.

Ukradli kamery monitoringu

Łupem złodziei nie zawsze padają kosztowności. 20- i 22-latek z Otwocka postanowili ukraść z prywatnej posesji kamery monitoringu. W domu jednego z nich znaleziono skradziony sprzęt. Obaj mężczyźni są doskonale znani lokalnej policji. Nie potrafili logicznie wytłumaczyć, do czego potrzebne im były kamery. Teraz złodzieje mogą posiedzieć pięć lat za kratami.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają