Zwykły, niczym się nie wyróżniający, domek na posesji w Wolicy. A w środku? Czasze do podgrzewania, szklane chłodnice, statywy i próbówka, a nawet stoły laboratoryjne! Wszystko to służyło do produkcji amfetaminy. A chemicy nie próżnowali.
Na posesji policjanci znaleźli gotowe do sprzedaży używki. 40 półkilowych paczek wypełnionych białym proszkiem czekało na kupców. Na czarnym rynku jest on wart około miliona zł.
Wpadły też trzy osoby produkujące narkotyki - Tomasz K. (25 l.), Sylwia S. (23 l.) i Żaneta S. (21 l.). Przestępcy najprawdopodobniej podejrzewali, że są na celowniku mundurowych i chcieli się ukryć w innym miejscu. Gdy policjanci wkroczyli na posesję, część sprzętu służącego do produkcji narkotyków była już spakowana i gotowa do przeniesienia.
Teraz całą trójką producentów amfetaminy zajmie się prokurator. Sprawa ciągle jest w toku i nie jest wykluczone, że w tej sprawie będzie zatrzymanych więcej osób.