W około 70. minucie meczu kibice rozpoczęli wystrzał fajerwerków. Sztuczne ognie wybuchały nad głowami piłkarzy. O zaprzestanie pokazu najpierw prosił spiker, ale sytuacja wymknęła się spod kontroli. Sędzia był zmuszony przerwać spotkanie na około siedem minut.
Podczas pokazu na ogrodzeniu trybuny pojawił się transparent z napisem "Rodzinna atmosfera". Tuż za nim odpalano niedozwolone fajerwerki. W przyszłym tygodniu Komisja Ligi ma zadecydować o karach za incydent.
Przed wystrzałem fajerwerków gospodarze spotkania prowadzili 2:1, ale po rozpraszającym pokazie, który chyba służył gościom, Legia zdobyła dwa gole i wygrała. Teraz ma na koncie 39 punktów - tyle samo, co Lechia Gdańsk, która swój mecz z Górnikiem Zabrze rozegra jutro.