Fala wezbraniowa na Wiśle zbliża się w kierunku Modlina. Jak informuje IMiGW fala powodziowa ma później z Modlina przejść do Wyszogrodu i dalej do Kępy Polskiej. W każdym z tych miejsc przewidywane jest przekroczenie stanów alarmowych.
Mężczyzna wpadł z wałów do Wisły!
Poziom wody na Wiśle w Warszawie sięga teraz około 700 cm. Stan alarmowy w stoicy będzie utrzymywał się przez cały dzień. Jak powiedział dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Janusz Skulich przewiduje się, że jutro rano fala opuści już okolice Warszawy i przejdzie przez Płock.
Skulich zaznaczył, że sytuacja powodziowa w południowej części kraju jest już opanowana: „Od Sandomierza do Puław poziom wody osiąga już stany okołoalarmowe. Już niebawem przerwiemy tam monitorowanie i patrolowanie wałów. Woda jeszcze w niektórych miejscach dotyka podstawy wałów, ale w niektórych rzeka odchodzi do swojego koryta” cytuje dyrektora RCB tvn24.pl.
Skulich przypomniał tez i ostrzegł, by nie wchodzić na wały przeciwpowodziowe. We wtorek doszło do wypadku, mężczyzna z wału wpadł do Wisły i musieli interweniować policjanci. TVP Info podała, że w okolicach Stadionu Narodowego na środku rzeki pływała sarna! Wystraszone zwierzątko zostało porwane przez silny nurt rzeki.
W nocy w Warszawie było spokojnie
Noc w Warszawie przebiegła spokojnie, poinformował kpt. Michał Konopka z Komendy Miejskiej państwowej Straży Pożarnej w Warszawie i nie wymagała interwencji strażaków. Chociaż stan wody w Wiśle będzie się podnosił, to jak zapewnił główny hydrolog Marianna Sasim nie musimy spodziewać się zagrożenia.
Falą wezbraniową, która dotarła do Warszawy zainteresowała się prezydent stolicy. Na specjalnym spotkaniu miejskiego zespołu zarządzania kryzysowego Hanna Gronkiewicz-Waltze zapewniła, że Warszawa jest bezpieczna. Dodała też, że stolica po doświadczeniach sprzed czterech lat jest teraz lepiej przygotowana na przejście wysokiej wody, podał serwis gazeta.pl.
Fala wody przejdzie przez Warszawę w ciągu 36 godzin
Fala powodziowa na Wiśle ma przechodzić przez Warszawę około 36 godzin. To krócej niż w 2010 roku, a dzięki temu wały przeciwpowodziowe nie będą zagrożone długim nasiąkaniem i ochronią stolicę przed zalaniem.
Zdaniem ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza sytuacja powodziowa jest opanowane: „To, co było najgroźniejsze w tej sytuacji, jest za nami. Wały wytrzymały”. Minister dodał też, ze służby cały czas monitorują wały przeciwpowodziowe i to jak woda spływa do Bałtyku, podaje zw.com.pl
Fala zalała Wawer
Plaża przy moście Poniatowskiego jest zalana, a wraz z nią ścieżka rowerowa i plac zabaw. Wczoraj dla bezpieczeństwa, przygotowując się na nadejście fali zabrano z plaży kosze na śmieci, zdemontowano pomosty pływające i kontenery ze sprzętem plażowy, podał serwis tvn24.pl.
Najgorzej jest w dzielnicy Wawer. Domy przy ul. Rychnowskiej musiały zostać zabezpieczone workami z piaskiem, także strażacy cały czas pilnują, by woda nie wdarła się do mieszkań. Na sąsiedniej ulicy, Romantycznej, zalany jest kort do krykieta.
Czytaj: Ranking "Perspektywy 2014": Uniwersytet Warszawski znów najlepszą uczelnią w Polsce!