W sprawie zatrzymano jedna osobę. - To najstarszy syn zamordowanej pary - mówi Sylwester Marczak ze stołecznej policji. Mężczyzna ma być w środę przesłuchany.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Do późnych godzin nocnych na miejscu trwały oględziny. Nie wykluczone, że najstarszy syn pary, brutalnego mordu dokonał na oczach dwójki młodszego rodzeństwa.
Sąsiedzi twierdzą, że we wspomnianym domu często dochodziło do awantur między członkami rodziny.