Fałszywi policjanci wciąż niebezpieczni: Starsi ludzie są na ich celowniku!

92-letni mężczyzna odebrał telefon od fałszywego policjanta, który niestety zdołał go namówić na "pomoc", czyli przekazanie pieniędzy rzekomo w celu schwytania grupy oszustów. W ciągu kilku dni starszy pan przekazał mu blisko 50 tys. złotych! Jednak kiedy 55-letni oszust zadzwonił znowu i próbował wyłudzić kolejne 100 tys. zł. sprawa się wydała. Prawdziwi policjanci zatrzymali go podczas próby przejęcia pieniędzy.

W czasie śledztwa 55-latkowi udowodniono też inne oszustwa na terenie Warszawy. Wówczas ofiary straciły 42 tysiące zł. Oszust usłyszał siedem zarzutów: pięć dotyczących oszustwa, dwa usiłowania oszustwa. Trafił do aresztu na trzy miesiące, a grozi mu do pięciu lat więzienia.

Inny, tym razem 24-letni, oszust próbował okraść innego seniora na blisko 30 tys. zł. Tym razem zareagowała pracownica banku, która powiadomiła policję, o niepokojącej wypłacie, której dokonuje starszy mężczyzna. Prascy funkcjonariusze zatrzymali oszusta podczas próby przejęcia pieniędzy. Trafił do aresztu i czeka na zarzuty.

Policja przypomina!

Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby. Taki fałszywy funkcjonariusz podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Sprawcy przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. W takich sytuacjach przede wszystkim należy zachować ostrożność. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i NIGDY nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.