Fatalny wypadek pod Sierpcem! Dwie kobiety nie żyją, dwie w szpitalu. Seat zmiażdżony przez tira [ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA]

Fatalny wypadek pod Sierpcem! Dwie kobiety nie żyją, dwie w szpitalu. Seat zmiażdżony przez tira

Aktualizacja godz. 15.33

Jak informuje policja w Sierpcu, cztery kobiety, które podróżowały seatem, to mieszkanki Brodnicy. Z kolei kierowca tira to 54-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego.

Wcześniej pisaliśmy:

Dwie kobiety nie żyją, a dwie trafiły do szpitala - to bilans wypadku w Białasach pod Sierpcem na drodze krajowej nr 560. W niedzielę 28 listopada ok. godz. 22 seat leon, którym jechał cztery kobiety w wieku 41-45 lat, wpadł w poślizg na oblodzonej drodze, zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Osobówka zderzyła się tam czołowo z samochodem ciężarowym marki Scania, w wyniku czego dwie kobiety - pasażerki auta - zginęły na miejscu, a kierująca pojazdem kobieta i trzecia pasażerka odniosły obrażenia ciała. Pierwsza z kobiet trafiła do szpitala we Włocławku, a druga została przetransportowana do placówki w Rypinie. Prowadzącego tira mężczyźnie nic się nie stało - był trzeźwy. Jak wstępnie informuje Komenda Powiatowa Policji w Sierpcu, prawdopodobną przyczyną wypadku w Białasach było niedostosowanie prędkości przez kierująca seata do warunków panujących na drodze. Od kobiety została również pobrana krew na sprawdzenie, czy w jej organizmie nie było alkoholu. Szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku pod Sierpcem wyjaśnia policji pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sierpcu.

Czytaj też: Płock. Pogrzeb księdza Piotr Muzyczyszyna. Parafianie we łzach po nagłej śmierci 35-latka. "Serce pęka" [ZDJĘCIA]

Czytaj też: Przasnysz. 18-latka wjechała w grupę mężczyzn! Zostawiła ciężko rannego 27-latka i uciekła

Fatalny wypadek pod Sierpcem! Dwie kobiety nie żyją, dwie w szpitalu. Seat zmiażdżony przez tira [ZDJĘCIA]