Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Wstrząsający film z wraku
Zdjęcia z wnętrza autokaru, który rozbił się na autostradzie A4 pod Zagrzebiem, pokazują, jakie piekło musiało rozegrać się w jego wnętrzu w momencie katastrofy. Przód pojazdu praktycznie nie istnieje, kabina kierowcy została całkowicie zmiażdżona. Kierownica wygięta. Osoby, które siedziały z przodu, nie miały szans na ratunek, gdy autokar spadając z autostrady uderzał w betonowy przepust. Fotele autokaru leżą jeden na drugim, każdy przekrzywiony w inną stronę. - Ludzie, którzy siedzieli z tyłu, wpadali na tych, co byli z przodu – opowiadają nam uczestnicy katastrofy. Z przednich drzwi zostały szczątki. W środku widać rzeczy osobiste pielgrzymów - jest maskotka, napoczęte opakowanie parówek, ubrania.
Film z wnętrza autokaru jest wstrząsający:
Wypadek polskiego autokaru w drodze do Medjugorie. Śledztwo warszawskiej prokuratury
Śledztwo w sprawie wypadku polskiego autokaru na Chorwacji zostało wszczęte jeszcze w sobotę, 6 sierpnia na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro. Wrak autokaru został odholowany na policyjny parking pod Zagrzebiem. Warszawska prokuratura powoła własnych biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków samochodowych, którzy mają pomóc zbadać miejsce wypadku w Chorwacji oraz wrak autokaru.
- W toku powstępowania wykonujemy czynności zmierzające do wyjaśnienia wszelkich okoliczności katastrofy i ustalenia jej przyczyn – mówi "Super Expressowi" prokurator Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Wykorzystywane są dowody zgromadzone przez chorwackich śledczych, zabezpieczone na miejscu wypadku. - Gromadzimy też dowody we własnym zakresie dotyczące m.in. organizacji przejazdu autokaru. Przewidziane jest powołanie biegłych lekarzy oraz biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków samochodowych - zapowiada prokurator Skrzyniarz.
Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Bilans ofiar jest wstrząsający
Wśród ofiar wypadku polskiego autokaru w Chorwacji zidentyfikowano drugiego z kierowców. Taką informację potwierdziła dla chorwackich mediów prokuratura w Varaždinie. W wypadku zginęło w sumie 13 osób, a 31 zostało rannych. Dwie osoby nadal pozostają w stanie krytycznym. Autokarem jechali pielgrzymi zmierzający do sanktuarium maryjnego w Medjugorje.