To impreza, której nie powstydziłoby się Monte Carlo. W tym roku festiwal obchodzi okrągły jubileusz – bawi warszawiaków po raz 20. Na stołecznej arenie emocje zapewniają nam m.in. Brazylijczycy w mrożącym krew w żyłach pokazie latających trapezów, Czesi w brawurowej jeździe na koniach i żonglowania nogami, Kolumbijczyk na kole śmierci i Polak jako Spider-Man. To ostatni weekend tegorocznych pokazów pod kopułą gigantycznego namiotu Cyrku Zalewski, który stoi przy ul. Górczewskiej nieopodal Wola Parku. I ostatnia szansa na wybór festiwalowego ulubieńca. Nagroda publiczności – po podliczeniu głosów oddanych przez widzów - zostanie wręczona artyście podczas ostatniego pokazu w niedzielę 3 listopada.
PRZECZYTAJ TAKŻE:Wybierz cyrkowego ulubieńca. Tego klauna można pokochać!