Na początku byli tam głównie działacze partii Razem, teraz z godziny na godzinę miasteczko przed KPRM powiększa się o kolejne protestujące osoby, niekoniecznie związane z partią. W środę, 9 marca na elewacji Kancelarii przy pomocy projektora wyświetlona została treść wyroku, teraz "fioletowi" zapowiadają kolejne projekcje.
- Ubierz się ciepło, weź koc i krzesło. Herbata i kawa na miejscu - zapraszają protestujący pod KPRM działacze Razem. Uczestnicy manify mają ze sobą śpiwory, koce, karimaty i termosy z gorącymi napojami. Zamierzają koczować na chodniku do momentu, aż wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie zostanie zaakceptowany i opublikowany przez rząd. Na to z kolei się nie zanosi, bo PiS kategorycznie odmawia publikacji treści, uważając ją za niezgodną z prawem.
W czwartek wieczorem, dzień po wyroku TK przed siedzibą protestowało już kilkaset osób. Głos zabrał również przewodniczący Komitetu Obrony Demokracji, Mateusz Kijowski. Na miejscu cały czas jest nasz reporter, Paweł Mytlewski. Już wkrótce kolejne relacje z protestu.