Chodzi o pomnik upamiętniającego żołnierzy radzieckich wyzwalających Warszawę. 8 lat temu pomnik zniknął z Placu Wileńskiego na czas budowy metra. Do sprawy wrócił radny Pragi-Północ Grzegorz Walkiewicz, który zapytał urząd miasta, kiedy „Czterej śpiący” wrócą na Pragę?
– Złożyłem interpelację, żeby raz na zawsze wyjaśnić ten temat. Kilka lat temu pomnik oddano do renowacji, został też wybudowany fundament cokołu na Placu Wileńskim. Ten fundament stoi tam od 5 lat i nie wiadomo czemu służy – mówi Grzegorz Walkiewicz.
W odpowiedzi na interpelację, urząd miasta przekazał, że pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni nie wróci na Plac Wileński z uwagi na ustawę o zakazie propagowania komunizmu. Rzeźby z pomnika mają być przekazane do Muzeum Historii Polski w Warszawie.
– W tej chwili w Muzeum jest przygotowywana koncepcja ekspozycji. W przyszłości ten pomnik ma być stałym elementem wystawy – powiedział naszemu reporterowi Michał Krasucki, stołeczny konserwator zabytków.
Niewykluczone, że w miejscu „Czterech śpiących” zostanie wybudowany pomnik Ofiar rzezi Pragi. Monument ma nawiązywać do znajdującej się na terenie pobliskiej cerkwi mogiły ofiar rosyjskiej masakry z 1794 r.
Tematem zajął się Michał Skolimowski z Radia Eska: