Furiat w środku nocy zdemolował drzwi do Biedronki. Nie tylko to miał na sumieniu

i

Autor: Straż Miejska, Warszawa Furiat w środku nocy zdemolował drzwi do Biedronki. Nie tylko to miał na sumieniu

Był wściekły że Biedronka nie jest czynna 24h. Zachował się jak idiota

2022-04-08 20:24

Pracownica Biedronki na Pradze-Północ najadła się strachu. Nocą 8 kwietnia młody mężczyzna próbował wejść do sklepu, demolując drzwi. Na szczęście obok przejeżdżali strażnicy miejscy patrolujący teren. Szybko wyszło na jaw, że pobudzony 18-latek miał dużo więcej na sumieniu. Chuliganem zajęli się policjanci.

Minęła godzina 1:30 w nocy 8 kwietnia, gdy uwagę patrolujących ul. Targową strażników miejskich zwrócił mocno pobudzony młody mężczyzna, który brutalnie walczył z drzwiami wejściowymi do Biedronki. - Po wyłamaniu ich z prowadnic próbował przecisnąć się przez szparę pomiędzy futryną a drzwiami i wejść do środka. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Sprawca dewastacji był bardzo agresywny, rzucił się na funkcjonariuszy, wymachując pięściami. Natychmiast został obezwładniony - przekazała Straż Miejska.

Po chwili do rozwalonych drzwi sklepu podbiegła znajdująca się wewnątrz przestraszona pracownica dyskontu. - Dobrze, że jesteście. Bardzo się bałam - powiedziała funkcjonariuszom i opowiedziała, co wydarzyło się przed ich przyjazdem.

- Z jej informacji wynikało, że wykładała na regały towar, gdy usłyszała hałas i zobaczyła, jak sprawca demoluje drzwi wejściowe. Widząc to, schowała się w kącie i właśnie dzwoniła po służby, gdy pojawili się strażnicy - wyjaśniła Straż Miejska.

Po chwili na miejscu zjawili się również wezwani policjanci. Okazało się, że młody agresor ma sporo na sumieniu. - Podczas sprawdzania nagrań z monitoringu i oględzin wejścia stwierdzono, że mężczyzna zniszczył dwie pary drzwi przesuwnych, tłukąc w nich szyby i wyłamując instalację z prowadnic. Przed przewiezieniem na komendę policji mężczyzna został przeszukany. W trakcie tej czynności ujawniono przy nim 17 torebek z zapięciem strunowym. Zawierały zielono-brunatną substancję. Po przebadaniu testem narkotykowym ustalono, że była to marihuana - przekazała Straż Miejska.

Młody mężczyzna został zatrzymany. Odpowie nie tylko za próbę włamania do sklepu, ale również za posiadanie narkotyków.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki