Młody furiat zdemolował mieszkanie rodziców
Szokujący incydent miał miejsce pod Warszawą. Policjanci w Józefowie (pow. otwocki) otrzymali zgłoszenie dotyczące agresywnego 20-latka.
Zobacz też: Molestowanie w miejskim autobusie. Ohydne! Nie mógł utrzymać rąk przy sobie
- Jak ustalili mundurowi, mężczyzna bez konkretnego powodu, podczas nieobecności rodziców, zniszczył w ich mieszkaniu meble oraz sprzęt RTV i AGD, powodując starty o łącznej wartości ponad 10 000 złotych. Ponadto rozwścieczony, groził swojemu ojcu przez messengera podpaleniem jego samochodów, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym obawę jej spełnienia - poinformowała mł. asp. Paulina Harabin z otwockiej policji.
Polecany artykuł:
Wyrodny syn trafił za kratki
Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego 20-latka podczas spaceru na jednej z ulic powiatu otwockiego. Śledczy nie mieli najmniejszych wątpliwości, że młody mężczyzna ponownie może być nieobliczalny wobec swoich rodziców, dlatego też doprowadzili go do Prokuratury Rejonowej w Otwocku, gdzie usłyszał dwa zarzuty - kierowanie gróźb karalnych oraz zniszczenie mienia.
Co więcej, Sąd Rejonowy w Otwocku przychylił się do wniosku prokuratury i tymczasowo aresztował 20-latka na okres trzech miesięcy. Pobyt za kratkami młodego człowieka może jednak znacznie wydłużyć. Za popełnione przestępstwa grozi mu do pięciu lat odsiadki.