Dom mi się trzęsie przez obwodnicę

Pan Tomasz (52 l.) przeprowadzając się do swojego nowego domu w Wawrze nie spodziewał się, że cztery lata później będzie musiał przeżywać istny koszmar.

Pod jego oknami drogowcy wybudowali Południową Obwodnicę Warszawy

Na pewnym fragmencie nie zamontowali jednak żadnych ekranów akustycznych.

Efektem jest ogromny hałas, który dociera wprost do domów

W swoim domu przy ul. Celulozy pan Tomasz ma studio, w którym nagrywa piosenki. Po otwarciu 15-kilometrowego odcinka POW huk z trasy uniemożliwia mu pracę

Auta hałasują przez całą dobę. Ale gorzej będzie za pół roku, gdy dopuszczony zostanie tu ruch tranzytowy

Kiedyś była tu polana, ptaszki śpiewały, a teraz jeden wielki szum - dodaje wokalista.

Jezdnia POW została wykonana z betonu, który jest trwalszy i mniej awaryjny, ale głośniejszy.

- Tu już nie da się żyć. Myślę o sprzedaży tego domu i wyprowadzce - przyznaje

W okolicy wciąż budują się nowe domy.

Na razie nie zanosi się jednak na budowę dodatkowych ekranów akustycznych. - Plany projektowe powstawały jeszcze zanim przy trasie stały domy. Wtedy nie było potrzeby stawiać tu ekranów. Deweloperzy i tak budują, a ludzie i tak kupują