Dyrektor liceum zginął w Tatrach

Tatry były jego wielką miłością. Feralnego dnia 5 sierpnia była na wspinaczce po słowackiej stronie.

W wyprawie towarzyszyła mu partnerka. Gdy schodzili z ze szczytu nagle doszło do tragedii.

Dyrektor Jaroszewski odpadł od ściany i runął 50 metrów w dół.

Mimo sprawnej akcji ratunkowej słowackich ratowników życia dyrektora nie udało się uratować.

Słowaccy ratownicy opisali akcję w mediach społecznościowych. - Otrzymaliśmy zgłoszenie poprzez numer alarmowy 112. Turystka wysokogórska z Polski poinformowała, że jej partner miał wypadek - napisali ratownicy na stronie hzs.sk.

Marcin Jaroszewski był bardzo lubiany przez uczniów.

Jaroszewski był znany z ciętego języka i nieugiętej postawy. Otwarcie sprzeciwiał się reformom ministra Czarnka. 

Ten wyjazd miał zrekompensować mu ponad roczny stres związany z szykanami, jaki spotkały go za sprzeciwianie się władzy.

Niestety, była to jego ostatnia wyprawa. Wraz z partnerką miał zami9ar wydać przewodnik po Tatrach.