Gazem sterroryzowali optyka

Pod koniec lipca dwaj mężczyźni włamali się do kancelarii notarialnej. Jak później sami stwierdzili, nie wzbogacili się na tym, bo ich zdaniem w lokalu nie było nic, co można byłoby ukraść. Jednak to był tylko wierzchołek góry lodowej.

45-latek oraz jego o dziewięć lat starszy kolega mieli na sumieniu jeszcze kradzieże dwóch telefonów, tabletu, torebki damskiej z pieniędzmi i dokumentami oraz sprzętu muzycznego, do których doszło na terenie różnych dzielnic Warszawy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Swoje fanty sprzedawali, a zyskiem dzielili się po połowie. 

Co więcej, mężczyźni byli również sprawcami brutalnego rozboju w jednym z salonów optycznych na terenie Woli, do którego doszło na początku sierpnia. Używając gazu, sterroryzowali sprzedawczynię, zmuszając ją do zdjęcia z szyi złotego łańcuszka. Ponadto zabrali z salonu gotówkę, dwa telefony i laptop. Na koniec, uciekając z miejsca przestępstwa, zamknęli kobietę od zewnątrz.

Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty rozboju, kradzieży i włamania działając wspólnie i w porozumieniu. Wiadomo też, że już wcześniej byli poszukiwani do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za kradzieże. Teraz grozi im nawet 12 lat więzienia.