Mężczyzna brutalnie zamordował kobietę, a gdy ta się wykrwawiła, odciął jej głowę, zapakował zwłoki w plecak i torbę, i przewiózł taksówką do swojego mieszkania na Żoliborzu. Morderca Katarzyny J. przyznał, że nie tylko chciał zabić. Chciał też zjeść kawałek jej ciała!