Huknął skodą w wóz strażacki. Osobówka jak zgnieciona puszka po napoju
Do groźnego zdarzenia doszło w godzinach szczytu.
W jadący na interwencję wóz strażacki z impetem huknął samochód osobowy. Uderzenie zdarło część dachu osobówki.
Samochód niefortunnie zawadził o wystające elementy czerwonego wozu, które rozpruły go niczym puszkę po napoju.
To istny cud, że kierowca skody wyszedł ze zdarzenia bez szwanku.
gdyby wiózł pasażera, z pewnością pisalibyśmy o koszmarnej tragedii.
Wóz strażacki nie został zbytnio uszkodzony. Jedynie tylne elementy były lekko pogięte, a strażakom nic się nie stało.
W pobliżu utworzyły się gigantyczne korki.
Policjanci zakwalifikowali zdarzenie akio kolizję.
Mimo, że nikomu nic się niestało, to zderzeni spowodowało duże utrudnienia w ruchu drogowym.