Kokaina ukryta w hamaku! Tego jeszcze nie było. Podejrzaną przesyłkę prosto z Kolumbii wskazał wyszkolony pies Aza.
Niesłychaną pomysłowością wykazali się tym razem przemytnicy.
Hamak ze skórzanych pasów został nasączony narkotykami.
Przejęty pakunek miał trafić do mieszkańca Warszawy.
Szmuglerom tym razem się nie udało. Psi nos nie dopuścił do przemytu.
Nie wiadomo ile narkotyku udało się ukryć w hamaku.
Celnicy zabezpieczyli narkotyczny hamak.