Koszmar na plaży. 48-latek utopił się pod Wołominem, jego ciało leżało na brzegu
Koszmar rozegrał się w niedzielę (26 czerwca).
Na niestrzeżonym kąpielisku utopił się 48-letni mężczyzna.
Jego zwłoki leżały na brzegu jeziora, bo świadkowie próbowali go ratować.
Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni, policja i straż pożarna.
Ratownicy reanimowali nieszczęśnika, jednak nie udało się przywrócić mu krążenia.
Koszmarny widok trupa na brzegu strażacy zasłonili parawanem.
Nie wiadomości w jakich okolicznościach zginął 48-latek. Sprawę bada policja.
Niestrzeżone kąpielisko na Gliniankach w Zielonce cieszy się dużą popularnością.
Policja ostrzega że kąpiele na niestrzeżonych plażach mogą skończyć się tragedią.
Częstą przyczyną utonięć jest alkohol.