Koszmar rozegrał się tuż przy skrzyżowaniu.
Robotnik wbiegł na czerwonym świetle tuż przed maską samochodu.
Siła uderzenia zmiotła go i rzuciła o ziemię.
W bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala.
BMW nosiło ślady uderzenia, m.in. miało stłuczoną przednią szybę od strony pasażera.
Na miejscu zjawiła się policja i karetka pogotowia.
Policjanci przesłuchali świadków zdarzenia.